GODZINY OTWARCIA

poniedziałek, niedziela zamknięte

wtorek-sobota 10:00-17:00

WDARZENIA

CHOPIN
Nastroje kompozytora w fotograficznych obrazach Tomka Sikory


WERNISAŻ

piątek 13 września godz. 17:00
Rok 1968. Jako młody, niespełna 20 letni młodzieniec wyjeżdżam po raz pierwszy z peerelowskiej Polski. Los rzuca mnie od razu w kompletnie baśniowy kraj północnej Afryki – Tunezję. Jestem zafascynowany odkryciem zupełnie innej kultury. Otoczony palmami, ludźmi innego koloru skóry w białych dżelabijach, wysoką temperaturą, piaskiem pustynnym, czuję się odkrywcą nowego kontynentu. Rozpiera mnie duma, że doświadczam czegoś, co nie śniło mi się jeszcze miesiąc wcześniej.

Po jakimś czasie natykam się w płytotece mojej siostry, u której goszczę w Tunisie, na płytę Chopina. Puszczam ją i jak nigdy przedtem słucham jej z ogromnym skupieniem. Bije z niej coś, czego długo nie mogłem nazwać, coś co szarpie za serce, przywołuje zapach znajomych stron, porusza, odtwarza dźwięki, kolory miejsca beztroskiej młodości, czasu odkrywania życia.

Dopiero po kilkunastu latach, kiedy znów znajduję się poza ojczyzną, tym razem ze świadomością, że może  nigdy nie będzie mi dane do niej powrócić dociera do mnie, że ta muzyka była przesiąknięta nostalgią.

Wspomnienia z dawnych lat związane z Polską, i wszystkim co dotyczy jej kultury, obyczajów, pojawiają się w mojej głowie podczas snu i na jawie w formie obrazów w różnym stopniu czytelnych, od zamazanych prawie kompletnie sytuacji, gdzie majaczy forma i światło nasycone spokojem i sielanką, do bardzo realnych, wypełnionych barwą drzew jesiennych, zapachem  palonych liści, szumem wiatru zimnego czy skrzypieniem mroźnego śniegu pod nogami.

Najbardziej tęskniłem za tym co tu, w Polsce, kraju klimatu kontynentalnego, jest istotą życia wyznaczającą mu wyraźny rytm – czterema porami roku. Porami bardzo mocno zróżnicowanymi, porami które każą nam słuchać przyrody. I tak jak ona zwalniamy zimą, przebudzamy się lekko w czasie roztopów, aby w pełni trysnąć energią wiosenną, pławić się życiem letnim, i pomału utulić się do zimowego snu w jesiennej palecie kolorów.

Dziś jestem znów u korzeni.
Jeżdżę po Polsce, staram się wyłapać to co w tym kraju fascynujące, to co buduje naszą tożsamość.
Fryderyk Chopin, zanim opuścił na zawsze swój ukochany kraj w połowie swego życia,sporo podróżował po Polsce. Podróż dyliżansem była na tyle wolna, że pozwalała przyjrzeć się wspaniałej przyrodzie, ludziom w chłopskich chatach, usłyszeć piosenki kobiet pracujących w polu, czy wieszających bieliznę. To nie tylko inspirowało wrażliwego kompozytora. To budowało obraz miejsa narodzin, dzieciństwa i tych wszystkich beztroskich chwil do których wraca się z największą przyjemnością w życiu dorosłej odpowiedzialności i rozczarowań. Te wspomnienia słodkie i kolorowe zakrzątają naszą wyobrażnię coraz mocniej, majaczą obrazami często szczątkowymi, jakimiś fragmentami wydarzenia, zamazanymi obrazami prawie nie do zidentyfikowania, ale jakże upragnionymi.



Tomasz Sikora – twórca teatralnych i filmowych plakatów, ilustracji książkowych, realizator prac dla agencji reklamowych w Ameryce i Europie. Od 1972 przez 10 lat pracował jako stały fotoreporter warszawskiego Tygodnika Ilustrowanego Perspektywy. Od 1982 – w Australii, gdzie w następnym roku założył studio fotografii reklamowej, prowadził warsztaty fotograficzne w Victoria College w Melbourne, wydawał książki oraz organizował autorskie wystawy.

Wystawa jest wydarzeniem towarzyszącym
V Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Kameralnej
„Muzyka na Szczytach” 2013

CHOPIN Nastroje kompozytora w fotograficznych obrazach Tomka Sikory WERNISAŻ piątek 13 września godz. 17:00

1 / 12

DO GÓRY

Serwis wykorzystuje pliki cookies. W dziale Polityka Prywatności mogą Państwo przeczytać o zasadach ich używania oraz ustawieniach przeglądarek internetowych. Korzystając z serwisu akceptują Państwo wymienione w Polityce prywatności postanowienia.